poniedziałek, 23 lipca 2012

Jestem rozczarowana....

Drogie czytelniczki....
Bardzo potrzebuję Waszej pomocy.
Od dłuższego czasu na facebooku obserwuję pewien "kultowy" (jeśli to dobre słowo) sh.
Nie będę podawać tu jego nazwy, nie mam zamiaru nikomu robić antyreklamy. Ale... no właśnie ....
Owy sklep ma 3800 lubiących na fb i mnóstwo pozytywnych komentarzy połowa od ludzi którzy nawet tego sklepu nie widzieli.. Postanowiłam do dzisiaj odwiedzić. Rozczarowanie jakiego doznałam sięgnęło zenitu.
Sklep 20m2 . Wystrój fajny i jedyny możliwy jak na tak mały lokal. Ruszam pędem w wieszaki. Wiele ich nie było maksimum  250... a na wieszakach .... SYNTETYKI... POLYESTER... ODROBINA BAWEŁNY W BABCINYCH KROJACH I CO GORSZA CENY Z KOSMOSU!!!!!! pod nazwą VINTAGE
SUKIENKA "SYNTETYCZNA" czyli polyester z domieszką polyestru cena 99zł wooow pytam za co????
spódniczka syntetyczna szyta chyba przez nich, w pasie gumka :( cena 99zł więc ja się pytam za co???
Jaki morał wyciągam z tej wizyty? Czym się ludzie zachwycają? Skąd biorą sie tak pozytywne opinie o sklepie, który nie przedstawia sobą nic..!!! ???
Pomóżcie mi to zrozumieć i ogarnąć, bo ja chyba nie potrafię...
CZEKAM NA WASZE OBIEKTYWNE OPINIE...

11 komentarzy:

  1. coś widze kiepsko idzie rozkręcanie sh przez internet w twoim wykonaniu.. szczerze powiedzawszy pomysł oryginalny ale kupowanie przez internet używanych ciuchów? jak dla mnie kompletny bezsens ale powodzenia, pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PROBLEM W TYM, ŻE W PRACY MAM TAK KIEPSKI INTERNET, ŻE ZOSTAJĘ MI PRACA NAD NIM TYLKO W DOMU I TO PO 21 I NIE ZAWSZE MAM SIŁY. ALE POPRAWIE SIĘ

      Usuń
  2. Widocznie klienci są zadowoleni:)Mi też nie odpowiadają ceny większości sh bo uważam że są wygórowane kiedyś było inaczej ale jak ,,się zrobiła na nie moda" to od razu podnieśli ceny.

    OdpowiedzUsuń
  3. moze komuś innemu ciuchy się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi tu "śmierdzi" współpraca z jakąś blogerką, na zasadzie możesz wygrać TO i TO jak polubisz TO, TO i TO. Oczywiście mogę się mylić, ale generalnie jakbym miała 100zł wydać na 1 ciucha to na pewno nie poszłabym do sh, stąd ta liczba fanów wydaje mi się mocno podejrzana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na swoich klientów pracuję ciężko. Oferując im dobrą jakość za możliwie najniższą cenę. Nikt nie pracuje charytatywnie. Ale niech rozgłos ma odzwierciedlenie. tam tego nie znalazłam

      Usuń
  5. ta sprawa śmierdzi na kilometr, nieuczciwi ludzie po prostu . . .

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziwna sprawa, ale nic nie poradzisz... Jak ludzie chcą - niech kupują, ich sprawa na co wydadzą pieniądze... -.- Ale jak nie patrzeć - ceny jak na SH bardzo wysokie... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. smierdzi mi tu korupcja .......

    OdpowiedzUsuń